Wspominalam w poprzednim poscie o mojej wizycie w restauraracji sushi w Edynburgu, gdzie oprocz wspomnianego glownego elementu menu, czyli sushi, mialam okazje sprobowac pieczonego lososia teriyaki. Tak bardzo mi smakowwal, ze juz dzis podjelam probe odtworzenia zapamietanego smaku.
Sam sos teriyaki jest banalnie prosty do przygotowania. Jest to kompozycja sosu sojowego, mirin( rodzaj wina ryzowego podobnego do sake lecz z mniejsza zawartoscia alkoholu) lub sake i slodzony cukrem lub miodem. Lososia najlepiej jest kilka godzin marynowac we wspomnianym sosie, aby moc potem delektowac sie intensywnym aromatem lekko skarmelizowanej slodkiej marynaty uwalnianajacym sie z upieczonego miesa.
Losos teriyaki
4 srednie filety z lososia
1 lyzka oliwy z oliwek
sos-marinata teriyaki:
1/3 szklanki jasnego sosu sojowego
1/3 szklanki mirim
1 i 1/3 lyzki cukru
1 lyzeczka miodu
1 galazka szczypiorku
kilka platkow marynowanego imbiru
1/2 cm zielonej pasty wasabi nazywanej rowniez japonskim chrzanem (ewentualnie)
Wlej/wsyp skladniki sosu do malego garnka i podgrzewaj na srednim ogniu. Kiedy sie sos zagotuje, zmniejsz plomien na najmniejszy i gotuj przez kolejne 2 minuty. Lekko ostudz i polowa przygotowanej marynaty zalej mieso. Odstaw na minum pol godziny. Nastepnie na patelni z oliwa, podsmaz lososia po minucie z kazdej strony podlewajac niewielka iloscia sosu i przeloz na forme do pieeczenia. Zalej sosem z patelni. Nagrzej piekarnik do 180st C(termoobieg) i piecz okolo 10 minut polewajac mieso zbierajcym sie w formie plynem jak i odstawionym wczesniej sosem. W polowie pieczenia przewroc kawalki lososia na druga strone.
Serwuj lososia z posiekanym szczypiorkiem, sosem teriyaki, marynowanym imbirem, ryzem i warzywami. Ja podalam go z pieczona papryka faszerowana ryzem w stylu japonskim.
Polecam!
Wspaniale to wyglada! Bardzo lubie marynate teriyaki (i w ogole japonska kuchnie), wiec chetnie wprosilabym sie do ciebie na taka rybke :)
ReplyDeleteWygląda to super. Pozdrawiam.
ReplyDeleteWygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
ReplyDeleteTakie smaki to coś dla mnie, wypróbuje. Ostatnimi czasy najczęściej przyrządzam https://mowisalmon.pl/przepisy/losos-z-grilla-z-salatka-z-mlodych-listkow-szpinaku-ze-szparagami-pomidorkami-cherry-z-makaronem-orzo-przelamana-cytrusowa-nuta-pomaranczy-i-grejpfruta/ Taka orzeżwiająca porcja zdrowego jedzenia to świetna przekąska do pracy. Lubię zabierać ze sobą coś pożywnego a ta rybka dodatkowo jest przepyszna!
ReplyDelete