Postanowilam ponownie podjac wyzwanie, zwlaszcza, ze planowalam przygotowanie zupy, z ktora lacza sie one wrecz nierozerwalnie. Wybralam przepis, ktory jest doskonaly dla laika, ktorym jeszcze w swiecie bagietek jeszcze jestem. Mam nadzieje, ze juz niedlugo to sie zmieni. Chlebki wyszly takie jakie powinny. Do dobrze, lekko tylko za ciemne z wierzchu, ale prawie idealne-lekko chrupiace z tym niesamowice miekkim srodkiem. Polecam!
Bagietka dla poczatkujacegoza Home baking.cookbook
450g mocnej bialej maki chlebowej, ja uzylam self-raising flour
1 i 1/2 lyzeczki soli
1 i 1/2 lyzeczki drozdzy instant
325ml wody
Przesiej make do duzej miski. dodaj sol z drozdzami. Nastepnie wlej w srodek wode. wymieszaj skladniki razem. Przeloz ciasto na delikatnie wysypana maka stolnice i ugniataj 5-10 minut dosypujac troche maki w razie potrzeby, tak, aby ciasto nie lepilo sie do rak. Elastyczna i gladka mase przeloz z powrotem do naoliwionej miski, przykryj folia i opatul sciereczka. Odstaw w cieple miejsce do wyrosniecia na ok godzin.
Po tym czasie przetnij ciasto na polowe. Z kazdej polowki utocz kule, ktora rozwalkuj na prostokat, ktory bedziesz skladac 3 razy naprzemiennie z kazdej czesci ciasta-wpierw krotsze boki a potem dlusze do srodka.Kazdy kawalek zlozonego ciasta roluj i delikatnie rozciagaj aby otrzymac ok 20cm walek. Posmaruj surowe babietki oliwa, kazda z osobna zawin luzno w folie i sciereczke. Odstaw na 40 minut.
Rozgrzej piekarnik do 195 st c, spryskaj scianki woda. Zsun bagietki na lekko naoliwiona blache zachowujac odstep. Natnij nozem ukosnie kilkakrotnie kazda z bagietek. Piecz ok 15-20 minut. Sprawdz stopien upieczenia po 10 minutach zmniejszajac ewentualnie temp piekarnika. Dobrze upieczona bagietka powinna miec chrupiaca karmelowa skorke.
No comments:
Post a Comment