Wednesday 27 July 2011

Wedzona makrela w roli glownej....dla smakoszy....

Musze przyznac, ze bardzo rzadko pojawia sie na moim stole. Widocznie musze za nia naprawde zatesknic,aby po ponownym jej odkryciu naprawde mi mogla smakowac. Intensywny 'dymny'aromat, soczystosc, miekosc miesa z lekko jedynie wyczuwalna twardoscia zwlaszcza w ogonowej czesci ryby. Pierwszy raz jadlam ta salatke w moim domu rodzinnym. Bardzo mi smakowala. Postanowilam zrobic wlasna wersje. Polecam!





Salatka z wedzonej makreli 
250g wedzonej makreli
3 jajka
5 rzodkiewek
1 cebula
swieza pietruszka lub kolendra
3 jajka ugotowane na twardo
majonez
sol
pieprz

W miseczce umiesc makrele i rozgnie ja widelem na gladka mase. Dodaj pokrojone w kostke jajka, drobno pokrojone rzodkiewki i cebule. Dodaj majonez i wymieszajsalatke. Na koniec dopraw do smaku sola i pieprzem oraz dodaj posiekane ziola i ponownie zamieszaj. Wstaw do lodowki na pol godziny aby smaki mogly sie polaczyc. Podawaj z kiszonym ogorkiem. 
Smacznego!







No comments:

Post a Comment