Czy ogladajac film czy czy po prostu leniwie spedzajac wieczor z ksiazka czy wreszcie umawiajac sie na plotki ze znajomymi, dobrze jest miec cos do chrupania. Ciasteczka, ktore ostatnio wyprobowalam sa doskonale do kawy czy herbaty. Chrupiace, lekko korzenne z delikatna nutka alkoholu (dodalam Irish cream:)) Przepis nieco zmieniony znalazlam w 'Home baking. Cookbook'.
140g maki pszennej
1 lyzeczka cynamonu w proszku
szczypta soli
1/2 lyzeczki sody
115g margaryny
100g jasnobrazowego cukru muscovado
2 jajka
1 lyzeczka kakao
3 lyzki likieru irish cream
do dekoracji:
krem fraiche
posiekane orzechy
wiorki kokosowe
kolorowa posypka
Wsyp make, sol, sode, cynamon(uzylam zamiast przyprawy mixed spice zawierajacej m.in. cynamon, imbir, galke muszkatolowa i kolendre) do miski. W osobnym naczyniu wymieszaj energicznie do uzyskania kremowej puszystej konzystencji- maslo z cukierem Doloz jajka.Energicznie ubij. Do gladkiej masy doloz kakakao i likier. Przeloz cala mase do mieszanki macznej. Wymieszaj razem, az masa bedzie gladka. Przykryj i odstaw najlepiej na cala noc do lodowki. Ka dalam ciescie odpoczac kolo godzinki.
Na lekko posypana maka stolnice przeloz ciasto i rozwalkuj na grubosc 3mm. Posypuj ciasto maka w razie zbytniego lepienia sie do walka i rak. Wycinaj dowolne ksztalty ciasteczek. Ja uzylam zestawu roznej wielkosci serduszek-foremek. Przeloz ciastka na natluszoczonaforme do pieczenia. Piecz w temperaturze ok 165 st C do uzyskania zlotobrazowego koloru.
Podawaj ozdobione kremem fraiche i posypane posiekanymi orzechami z wiorkami kokosowymi i posypka. Polecam!
No comments:
Post a Comment