Tuesday 26 April 2011

Wielkanocny zurek na zakwasie....

Swieta, swieta i....po swietach...Dlugi czas oczekiwania, a same swieta przeplywaja tak szybko....Nadal jednak jeszcze mam troche pozostalosci swiatecznych jak np mazurek rozany...hmmmm...Zacznijmy jednak od konkretow-zurka. W moim domu nie bylo specjalnej dbalosci o przygotowanie tej zupy. Ot, zupa z proszku lub gotwa zupa z pudelka. W zeszlym roku uzylam gotowego zakwasu ze sklepu. Nie zachwycil mnie, musze przyznac. Dlatego w tym roku ambicje wziely gore i dobrze. Zupa nabrala pieknego aromatu i glebokego smaku. A samo przygotowanie zakwasu okazuje sie wcale nie az tak trudne jak mogloby sie to wydawac....Podpatrzylam to u Liski choc samo zupe przygotowalam stosownie wg wlasnego smaku.

Wielkanocny zurek na zakwasie
Zakwas
10 lyzek maki razowej
2 zabki czosnku
5 ziarenek ziela angielskiego
2 listki laurowe
375ml cieplej wody

zupa:
2 marchew
1 pietruszka
2 liscie laurowe
3 ziela angielskie
1 por
1 ziemniak
majeranek
sol
krem fraiche
pieprz
1 biala kielbasa
rzerzucha
1/2 cebuli

Polacz razem skladniki na zakwas. Odstaw w cieple miejsce przykryte sciereczka na minimum dwa dni.
Na plaskiej patelni posmaz drobno posiekana cebulke wraz z pokrojona w plasterki kielbasa. W garnku zagotuj 1/2 litra wody, wrzuc pokrojony drobne por wraz z marchewka, pietruszka i ziemniakiem, dodaj ziele angielskie i liscie laurowe. Ugotuj do miekkosci. Pod koniec gotowania dodaj 3/4 litra zakwasu(wlej tylko plyn, pomin make), zagotuj, dopraw do smaku majerankiem, sola i pieprzem, zabiel krem fraiche.
Serwuj z polowka ugotowanego jajka posypana swieza rzerzucha.




No comments:

Post a Comment