Ser halloumi z arbuzem...

Ser halloumi dlugo byl dla mnie zupelna zagadka. Pochodzi z Cypru. Popolarny na calym Srodkowym Wschodzie, Grecji, staje sie bardziej znany na swiecei. Produkowany glownie z mleka koziego i owczego, choc mozna spotkac sporadycznie uzycie do jego produkcji rowniez mleka krowiego.
Napotykalam go czasami podczas wedrowania po blogosferze. Dopiero kilka dni temu sama zrealizowalam jeden z tkwiacych mi w glowie przepisow obowiazkowo z dostepnym aktulnie arbuzem. Halloumi jest lekko gumiastry, o zwartej strukturze. Latwo sie go kroi. Wymaga lekkiego podsmazenia lub grilowania -wowczas dopiero nabiera ciekawszego aromatu i miekkosci. Dobrze komponuje sie z kostkami arbuza, zblanszowana zielona fasolka i mieta, polany odrobina oliwy z oliwek....

Salatka z arbuza i grilowanego sera halloumi
Watermelon and grilled halloumi cheese salad

6 cienkich plastrow sera halloumi

50g ugotowanej zielonej fasolki

200g arbuza

2-3 lyzki soku z cytryny

kilka galazek swiezej miety

1/2-1 lyzeczka oliwy
sol
pieprz

Nastaw gril na najwyzsza temeprature. Piecz ser po 2 minuty na kazdej stronie. W miseczce umiesc pokrojonego w kostke arbuza, fasolke, sok z cytryny, oliwe i porwane listki miety, dopraw sola i pieprzem. Delikatnie wymieszaj i przeloz na talerz. Uloz na wierzchu salatki plasterki sera.
Udekoruj liscmi miety, pokrop oliwa i dopraw swiezo zmielonym pieprzem.
Smacznego!